fot.Wojtek Mazan |
W centralnym miejscu w ostrowieckim parku miejskim, na kolistym skwerze, w kręgu wytyczonym krzakami róż, stoi metalowa rzeźba. Najlepiej zachowana z tych, które stoją na ulicach Ostrowca. Nie rdzewieje i nie odpada z niej farba. Jakiś czas temu doczekała się liftingu. Pewnie dlatego, że stoi w eksponowanym miejscu. Wtórnie nadano jej szary kolor, a jej pierwotny kolor jest nieznany.
Rzeźba - kompozycja z rur - powstała w 1973 roku i jest pozostałością jednego z plenerów rzeźbiarskich, które odbywały się w Ostrowcu w latach 70. ubiegłego wieku. Jej autorem jest Józef Potępa, wówczas profesor Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, kierownik ostrowieckiego pleneru, pod okiem którego studenci ostatnich lat rzeźby wykonywali swoje pierwsze, poważne realizacje, które potem miały stanąć w przestrzeni miasta.
Józef Potępa, nestor polskiej rzeźby, dziś pozostający w stanie spoczynku, urodził się równo wiek temu - w 1915 roku. Naukę rozpoczął jeszcze przed wojną, najpierw w Państwowej Szkole Przemysłu Drzewnego w Zakopanem, a następnie uczęszczał do Miejskiej Szkoły Sztuk Zdobniczych i Malarstwa w Warszawie. W 1945 roku wstąpił do Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie i był uczniem najwybitniejszego polskiego rzeźbiarza - Xawerego Dunikowskiego. Po studiach rozpoczął pracę dydaktyczną na Wydziale Rzeźby ASP w Krakowie, którą kontynuował do 1986 roku. Uprawiał rzeźbę pomnikową, architektoniczną, pełną i reliefową, m.in. dla Tarnowa zrealizował pomnik Wincentego Witosa. Posługiwał się różnymi materiałami rzeźbiarskimi (kamień, metal), stosując techniki kucia i spawania.
W Ostrowcu jest jeszcze jedno dzieło Józefa Potępy. Jest nim pomnik, który stoi przy alei 3 Maja między kinem a pocztą. Pomnik odsłonięty w 1974 roku upamiętnia nadanie miastu Krzyża Grunwaldu II klasy między innymi „za udział całego społeczeństwa w walce z hitlerowskim najeźdźcą”. Zlecenie przez miasto wykonania tego pomnika akurat temu artyście nie pozostaje zapewne bez związku z jego szefowaniem plenerom. Nie wszystko jest tu jasne, gdyż w tymże 1974 roku lokalna gazeta „Walczymy o Stal” donosiła, że konkurs na ów pomnik wygrał Tadeusz Maj, wówczas zapalony kaowiec i początkujący artysta ostrowiecki. Jak już wiemy, kto inny pomnik wykonał...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz